"po godzinach", wychowanie

Czy jestem tabletowym rodzicem?

Jakiś czas temu zamieściłam Wam w mediach społecznościowych pewną grafikę. Pojawiło się mnóstwo komentarzy, udostępnień. Grafikę znalazłam na tablicy ogłoszeń w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Wasze pierwsze reakcje były z przyklaskiem. „Brawo! Tak jest! Nie rozumiem jak można dawać małemu dziecku tablet/smartfona itp”. Po chwili pojawiły się pierwsze mamy tłumaczące, że niestety dają, bo czasami nie ma… Read More Czy jestem tabletowym rodzicem?

"po godzinach"

mamapediatra czyta dzieciom – seria „Było sobie…”

Ostatnio wspomniałam Wam o grze „Było sobie życie”,  propos zdrowego odżywiania i kształtowania u naszych dzieci dobrych nawyków żywieniowych (klik). Pamiętacie Mistrza i jego pomocników, którzy w bajkach o tym tytule zabierali nas w podróż po ludzkim organizmie?  Dzisiaj razem z mistrzem czytamy książki 🙂 MINIENCYKLOPEDIE Z serii „Było sobie…” posiadamy dwie mini-encyklopedie (na razie,… Read More mamapediatra czyta dzieciom – seria „Było sobie…”

"po godzinach", inne, żywienie

Mała podróż po zdrowie – od dzieciństwa do dorosłości

Kiedy do gabinetu lekarskiego przychodzi mały pacjent to niejednokrotnie staję przed ciężkim wyzwaniem. Nie chodzi o jego zbadanie – tego nauczyli mnie na studiach. Nie chodzi o rozpoznanie choroby – wystarczy połączyć badanie lekarskie z wiedzą ze studiów i udaje się postawić diagnozę. Jeśli mam być szczera to wcale nie chodzi o dziecko chore. Chodzi… Read More Mała podróż po zdrowie – od dzieciństwa do dorosłości

"po godzinach"

MamaPediatra czyta dzieciom – o książeczkach, które łączą moje dzieci

Pamiętacie mój pierwszy wpis o książkach? Wspomniałam, że to nie koniec! Dzisiaj o książeczkach, które łączą moje córki. Lubi je każda z nich – przedział wiekowy od niemowlaka po 6 latkę 🙂 Najmłodsza tylko ogląda – kartki są z grubej tektury, więc nie ma ryzyka, że je podrze. Średnia chce by jej czytać. Najstarsza czyta… Read More MamaPediatra czyta dzieciom – o książeczkach, które łączą moje dzieci

"po godzinach", dla mamy noworodka

moja trzecia wyprawka

Dzisiejszy wpis będzie zrównoważony 🙂 Nie tylko medyczny, ale i „mamowy”. Wydaje się, że przy trzecim dziecku nic już nie powinno zaskoczyć i niczego nie trzeba kupować. Czy ominął mnie „szał wyprawkowy” i bieganie z brzuchem po sklepach? Minęło 6 tygodni odkąd moja trzecia córka przyszła na świat. Każde dziecko jest inne, każda ciąża jest… Read More moja trzecia wyprawka

"po godzinach", dla mamy noworodka

otulacz – moje doświadczenia

Jakim koszmarnym doświadczeniem była dla mnie kolka u starszej córki i ile sposobów walki z nią wypróbowałam mogliście już trochę poczytać tutaj: klik. Wspomniałam wówczas, że nie używałam przy starszych dzieciach otulaczy. Przy trzeciej córce postanowiłam to zmienić. I tak w moim domu znalazł się Tulik. Wybrałam go, bo to produkt polski. Wczytałam się w… Read More otulacz – moje doświadczenia