Ostatnio wspomniałam Wam o grze „Było sobie życie”, propos zdrowego odżywiania i kształtowania u naszych dzieci dobrych nawyków żywieniowych (klik). Pamiętacie Mistrza i jego pomocników, którzy w bajkach o tym tytule zabierali nas w podróż po ludzkim organizmie? Dzisiaj razem z mistrzem czytamy książki 🙂
MINIENCYKLOPEDIE
Z serii „Było sobie…” posiadamy dwie mini-encyklopedie (na razie, już czaję się na kolejne ;)) „Był sobie człowiek” i „Byli sobie wynalazcy”. Te książki pełne są ciekawostek historycznych na temat wynalazków i na temat samego człowieka w różnych epokach. Taka historia w pigułce i co najważniejsze – z Mistrzem w roli głównej. Nie śmiejcie się, ale dla mnie to mega fajna powtórka z historii.
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała w tym miejscu o medycynie. Do każdej encyklopedii dołączona była płyta z dwoma odcinkami kultowego serialu. I tak DVD „Był sobie człowiek” zawiera odcinek o Ludwiku XIV. Wiecie, że Ludwik cierpiał na różnego rodzaju dolegliwości, które uzdrawiano lewatywami? Ponoć kazał je sobie robić nawet w trakcie przyjęć i audiencji (!).
Jeśli poza tym chcecie zapoznać Wasze dzieciaki z historią Hiszpanii, Anglii czy Francji, a do tego dowiedzieć się jak zmieniły się sposoby leczenia ludzi od czasów antycznych (na korzyść pacjenta – ZDECYDOWANIE) to sięgajcie po encyklopedie!
KOMIKSY
Moje dziewczyny poza „Kaczorem Donaldem” komiksów jeszcze nie znały. Nowa forma opowieści całkiem im się spodobała. Posiadamy dwa tomy „Był sobie człowiek” właśnie w formie komiksu („Prehistoria” i „Żyzne doliny. EGIPT”). Dinozaury, zmiany klimatu, początek naszego świata, pierwsze narzędzia – fascynująca wycieczka śladami ludzi pierwotnych. Ta część opowieści zainteresowała zarówno moją 6-latkę jak i 3,5-latkę. EGIPT póki co tej drugiej nie wciągnął, ale myślę, że musi ona do niego po prostu dorosnąć 🙂
Potężna dawka wiedzy. Edukacja poprzez zabawę. Frajda (największa dla mnie). Polecam Waszej uwadze!