Małe, okrągłe, wyglądają bardzo sympatycznie. Dla małego dziecka zawsze są atrakcją. Starsze może pomylić je z cukierkami lub tabletkami. Dziecięca wyobraźnia nie zna granic. Nie stawia ich przed potencjalnie niebezpiecznymi przedmiotami. Dzieci są w stanie „dobrać się” do wszystkiego. Chusteczki higieniczne, które teoretycznie leżały poza zasięgiem dziecka.. Pilot od telewizora, który odłożyłaś na kanapie… Tabletki z Twojej torebki, którą postawiłaś na ziemi. Kluczyki od samochodu, których nie możesz znaleźć, a wypadły Ci z kieszeni pod szafkę. Dzieci znajdą WSZYSTKO.
Baterie
Większość przypadkowych połknięć zakończy się jedynie strachem rodzica. Ale bateria sama w sobie jest bardzo niebezpieczna i może wywołać poważne problemy zdrowotne. Zwłaszcza u dzieci do 3 roku życia, bo mają one stosunkowo niewielkie światło przełyku.
Jak wspomniałam te małe i okrągłe są najczęściej połykane przez dziecko. Rzadziej zdarzy się połknąć tak zwany „mały paluszek” (akumulatorki, czyli baterie które można ładować wielokrotnie są zdecydowanie bardziej niebezpieczne niż zwykłe małe paluszki). Inaczej prezentuje się pod względem wielkości bateria z zegarka, a inaczej taka z wagi, z mp4 czy z różnego rodzaju zabawek.
Objawy
W zależności od tego jak duże jest dziecko i połknięta bateria to mogą pojawić się trudności z oddychaniem (bo ciało obce blokuje nam drogi oddechowe). Kiedy Twoje dziecko nagle się krztusi, próbuje kaszleć, a później wybucha nagłym płaczem to dla Ciebie znak – mogło połknąć jakieś ciało obce!
Z innych objawów pojawić się mogą:
- wymioty, krwiste wymioty
- niepokój
- ból brzucha
- ślinotok
- trudności w jedzeniu i piciu
- ciemny stolec lub stolec z domieszką krwi
Wielkość baterii i blokada dróg oddechowych nie są jedynym problemem. Zdecydowana większość (ok 90%) połknięć baterii i problemów z tego wynikających, jest wywołana oddziaływaniem samej baterii na okoliczne tkanki i naczynia (naładowanie ogniw powoduje wzrost temperatury i denaturację tkanek).
Gdzie jest bateria
Powinna być oczywiście poza zasięgiem dziecka a wszystkie zabawki posiadające baterie powinny być przez Was (rodziców) dodatkowo sprawdzone za każdym razem zanim wpadną w ręce Waszych dzieci. Dodatkowo chciałabym podkreślić, że te malutkie bateryjki są ukryte w licznych miejscach w całym domu. Piloty, odtwarzacze, kluczyki od samochodu, zegarki itp.
Ale skoro już doszło do połknięcia to wiele zależy od lokalizacji baterii:
- może wpaść do dróg oddechowych i utrudniać oddychanie
- może utknąć w przełyku i wtedy jest najbardziej niebezpieczne, bo dochodzi dość szybko (w ciągu zaledwie kilku godzin) do oddziaływania na ścianę przełyku co może spowodować nawet jej perforację (zrobi się po prostu dziura). Przełyk sąsiaduje między innymi z aortą, więc od jego uszkodzenia łatwo o kolejne, a czym grozi dziura w aorcie to chyba nie muszę mówić…
- może trafić do żołądka i tutaj w ciągu kilku dni spowodować problemy (utknie w tym miejscu jeśli połknięta bateria jest na tyle duża, że nie przejdzie przez odźwiernik)
- może trafić do jelit – tutaj perystaltyka jest na tyle szybka, że powinno szybko dojść do wydalenia baterii ze stolcem
A jak sprawdzić w którym miejscu się ta bateria znajduje? Wykonujemy badanie RTG – na leżąco (jedynie przy podejrzeniu perforacji, czyli wspomnianej dziury – na stojąco).
Dziecko oczywiście może wsadzić baterię nie tylko do ust – ale i do nosa czy ucha – to również jest stan nagły i konieczna jest konsultacja z lekarzem!
Co możemy zrobić?
Jako rodzice – nie podawać nic do picia ani do jedzenia, nie prowokować wymiotów, ani nie podawać ŻADNYCH LEKÓW i udać się z dzieckiem do szpitala (jeśli dajmy na to leżały na podłodze dwie baterie i dziecko połknęło jedną z nich – to weź ze sobą tę drugą, lub przedmiot z którego bateria wypadła – jest na nim oznaczenie, jakie baterie zawierał. ALE jeśli masz szukać i opóźniać czas dotarcia do lekarza to olej to i pędź po prostu). Masz zjawić się w szpitalu NATYCHMIAST!
W szpitalu, po wykonaniu zdjęcia RTG lekarz zadecyduje jakie będzie dalsze postępowanie. Może być konieczne usunięcie baterii w trakcie zabiegu endoskopowego (zwłaszcza jeśli jest ona w przełyku).
A propo polykania i krztuszenia sie przez dzieci , chcialabym wiedziec jak sprawdzic czy dziecko juz jest zdolne do” gryzienia” potraw?? Moja corka ma 7 miesiecy i juz 2 zeby na dole, one sa bardzo ostre i jak ostatnio podalam jej niby sprcjalne ciastko dla dzieci od 7 miesiaca to pol odgryzla…noe wiem jak mam jej podawac wieksze kawalki, bo boje sie zakrztuszenia…nie wiem jak i od czego zaczac. Pediatra mowila zeby jej miekka marchew podac a jak spytalam sie o odgryzienie wiekszego kawalka i zakrztuszenir sie to w sumie tak namieszala , ze nie wiem o co jej chodzilo. Moze.glupie pytanie, ale to moje pierwsze dziecko i sie boje poprostu a nie chce z niej zrobic ciapy, ktora bedzie jadla tylko mega zmiksowane jedzenie. Dodam , ze moje dziecko jest zachlanne na jedzenie 😉
najlepiej zacząć od mniej zmiksowanych obiadow/warzyw – tak zeby byly grudki – wtedy dziecko nauczy sie innej faktury i zacznie bardziej gryzc (gryzie dziaslami, zebow w sumie nie potrzebuje). Marchewka to chyba sredni pomysł – musiałaby być naprawdę rozgotowana. ja dawalam mojej najmlodszej pieczoną dynie – wychodzi miekka i rozpada sie wlasciwie sama w ustach dziecka
U mojego juz 11 miesiecznego synka jakos samo poszlo. Najpierw zbledowane obiadki potem ubite. Banan. chrupki kukurydziane. Ryzowe. Kanapka z maselkiem ziemniaczek marchewka tylko nie pozwalalam na poczatku jesc samemu bo to co mial w raczce to pchal do buzi sama dozowalam pojedyncze kesy.
Dzięki Ci za ten wpis! Niedawno miałam podejrzenie, że moja 11 miesięczna córeczka połknęła taką właśnie malutką, okrągłą baterię. Na szczęście po paru dniach znalazłam. …
Kiedy mój synek był operowany na przepuklinę leżał z nami na sali 9 miesięczny chłopiec, który zjadł 4 krótkie szpilki, mama trzymała go na kolanach, a on sięgnął jedną ręką po kulkę krawiecką, w którą były powbijane. Dziecku na szczęście nic się nie stało, wydalił je po kilku dniach, ale co się nastresowali to ich.
Inny znacznie tragiczniejszy w skutkach był przypadek z bloku obok. Babcia poszła wywiesić na balkon pranie, a 2 letnia wnuczka dostała się do szafki z chemikaliami i najadła kreta. Ledwo ją odratowali, miała popalone usta, przełyk i narządy wewnętrzne.
🙁
Moja, wtedy jeszcze 1,5 roczna córka też polknela szpilke. W jednym szpitalu zrobili jej zdjęcie, wówczas szpilka była w żołądku, kazali jak najszybciej jechać do innego szpitala bo z żołądka są w stanie wyjąć ja gastroskopem a jak zejdzie do jelit to już tylko czekać i się modlić. W drugim szpitalu lekarzom się nie spieszylo i stwierdzili że poczekaja do rana. Rano ja uspali zrobili ta cholerna gastroskopie i oczywiście szpilki nie było. Po trzech dniach spędzonych w szpitalu córka szpilke wydalila… Ale ile łez wylalam i jak potwornie się balam to wiem tylko ja ?
Ostatnio w mojej okolicy 4 letnie dziecko zmarło, bo zjadło baterię. Rodzice trafili na sor bo nie mogli zbić wysokiej gorączki, myśleli, że dziecko przechodzi grypę, a po kilku godzinach chłopiec zmarł. Po sekcji okazało się, że to bateria w żołądku. Przykra sprawa 🙁
🙁
Ale pojechaliscie do szpitala predzej sprawdzic to ?
Ja mając 4 lata wsadziłam sobie taką małą okrągłą baterię do nosa. Więc nie tylko dzieci mogą połknąć, ale i inne pomysły mogą przyjść do głowy. Na szczęście szybka reakcja mamy i wszystko skończyło się dobrze.
Chusteczki do nosa są smaczne i do dziś zdarza mi się je zjadać ? (kto to widział, dorosły chłop a chusteczki je ale cóż…) {Nie, to nie jest łaknienie spaczone, do tego to jeszcze nie doszło ?}
Z rzeczy, które zdarzyło mi się połknąć należy wymienić klocki LEGO – te małe, które pełnią funkcję światełek (takie pojedyncze) – super je się podgryza mając w buzi ale dziecko jak to dziecko – zapomni się i już leci do żołądka… Większe klocki są (a właściwie były) pod tym względem kompletnie nieatrakcyjne.
Czy będzie kiedyś jeśli czas pozwoli wpis o włosach? One też mogą stanowić pośredni i bezpośredni problem (a już zwłaszcza w przypadku łaknienia spaczonego) i chodzić tu będzie przede wszystkim o bezoary, które prędzej czy później zaczną się robić
Właśnie wylądowałem z synkiem w szpitalu, połknął baterie jakieś pół godziny temu. Wiem że to poważna sprawa Ale nie widzę żeby planowano tu jakieś zabiegi, czekamy aż się wypróżni. A przecież to trwa. Czy to jest bezpieczne? Jak szybko rozkłada się taka bateria?
Wszystko zależy od tego gdzie ta bateria jest, czy przesuwa się dalej i jaka to była bateria
Hej mam pytanie! Moje 5tyg dziecko chyba zjadlo niewielki kawałek (taki5x3mm) surowej marchewki ponieważ dzisiaj znalazłam w pieluszce razem z kupka. Skoro już wydalilo to czy coś się jeszcze może stać? Czy może to teraz jeszcze jakiś czas boleć brzuszek ? Głupią ja 🙁 nie mogę sobie tego wybaczyć…:(
no jesli to był tej jeden kawałek to pewnie nic więcej s nie stani, al jak to możliwe, że tak małe dziecko dorwało się do marchewki? Proszę uważać :*
Witam a czy zjedzenie kilku kawałków tektury śliskiej ( przyklejonej na puzzle piankowe) oraz dwóch kawałków gumy jedna to słomka od butelki dziecięcej drugi kawałek gumy to rączka od łyżki kuchennej może mieć wpływ na zdrowie dziecka? Miało to miejsce kilka tygodni temu dlatego pytam o późniejsze konsekwencje zdrowotne. Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam
Dzień dobry,
czy jest możliwe ze 14 miesieczne dziecko połknęło baterie typu paluszek AA (ten większy paluszek) bez żadnego zaktrzuszenia się, kaszlu…???
zaginela nam bateria z zabawki w trakcie spaceru, wielogodzinne poszukiwania na podwórku nie dały rezultatu, dziecku nie nic jest, je, ma dobry humor, czy istnieje ryzyko, że jednak połknęło tę baterie?
Minelo 20 godzin… podejrzewamy połknięcie wyłącznie na podstawie faktu, iż bateria zaginęła. Oczywiscie najprawdopodobniej mogla wypasc lub byc wyrzucona z wozka.
Moj synek dzis polknal kawalki chusteczek 🙁 nie wiem jakie moga byc skutki ?
A mój syn wczoraj zjadl troszkę swoich wlosow bo go obcinalismy i przez przypadek , chyba coś polknal, od tej pory kaszle a jak leży to już w ogóle. O 15 mam wizytę u pediatry, bardzo się boję…
Witam córka 11 miesięcy prawdopodobnie połknęła watę z patyczka do uszu. Czy to może jej zaszkodzić czy raczej wydali?
raczej wydali, ale proszę ją obserwować
Dziecko połknęło kołeczko foliowe od confetti z balona (foliowe, miękkie), czy powinno przejść normalnie i wydali, czy może się przykleić gdzieś po drodze?
Czy coś się działo czy dziecko wydalo? Proszę o szybką odpowiedź
I co z ta kuleczka kinderki proszę o odp
Nie jesteśmy pewni czy nasza 16 miesieczna córka polknela lek Clatra. Co robic?
3 letnia córka połknęła gumkę od słuchawek, nie spojrzałam dobrze, czy wyszła razem z kupą, czy może jej się stać coś poważnego, jeśli jej jeszcze nie wydaliła? (Połknęła 2 dni temu)
jeśli się nie krztusiła to trzeba każdy stolec porządnie rozgrzebać aż znajdzie pani ten element. Najczęściej do wydalenia dochodzi w ciągu 4-6 dni.