Często w mediach społecznościowych przypominam Wam o nawadnianiu dziecka. Odpowiednia podaż płynów to coś na co trzeba zwracać uwagę nie tylko w trakcie infekcji, ale również w trakcie upałów.

Niemowlęta do 6.msc życia

Niemowlęta do 6.msc życia – karmione powinny być mlekiem mamy lub mlekiem modyfikowanym na żądanie. Nie ma konieczności podawania wody- zwłaszcza dzieci karmionych piersią (o ile jest stały dostęp do mleka i karmienie jest efektywne). Dziecko może się jednak częściej domagać przystawiania do piersi i warto o tym pamiętać. Takie postępowanie (czyli tylko mleko mamy przez pierwszych 6.msc życia) jest dla dziecka najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście powinno się obserwować dziecko pod kątem efektywnych karmień, bo nie jesteśmy w stanie zmierzyć ile tych ml wpadło do buzi naszego malucha.

Na czym polegają takie obserwacje?

• Dziecko napełnia pieluszki. Moczem i kałem (przy karmieniu piersią zdarza się, ze stolec jest po każdym karmieniu ale może też być jeden raz na 10 dni).
• Niemowlę regularnie budzi się na karmienia. Ssie od 5 do 45 minut (młodsze dłużej starsze zwykle krócej).
• Dobrze przybiera na wadze – ważenie i kontrola tych przyrostów odbywają się początkowo przez położną, następnie przez pediatrę – pomiary nanoszone są na siatki centylowe.
• Dziecko ma swoje okresy aktywności – zgłasza się do piersi, pomiędzy karmieniami również jest aktywne – więcej tych aktywności jest u starszych niemowląt, mniej u noworodków.

U niemowląt do 6.msc karmionych mlekiem modyfikowanym najczęściej również nie ma konieczności podawania innych płynów, ale jeśli już chcecie coś podać to tylko wodę, a nie herbatkę czy sok. Przy karmieniu mlekiem modyfikowanym również warto obserwować pod kątem efektywności karmień.

Więcej o dopajaniu:

Co powinno zaniepokoić?

Niemowlę nie chce ssać, jest apatyczne, nie można go dobudzić, nie moczy pieluszek lub nie przybiera na wadze. Warto zwrócić uwagę na te niepokojące objawy zwłaszcza w okresie infekcji, gorączki, biegunki czy upałów.

Starsze dzieci

Starsze dzieci powinny mieć regularnie oferowaną wodę. Nie sok. Nie herbatę. Wodę.

Ale do zapotrzebowania na płynu wliczamy nie tylko wodę. Liczy się: mleko, zupa, jogurt i inne półpłynne czy płynne produkty. Zapotrzebowanie na płyny zależy głównie od masy ciała dziecka.

Dziecko 10 kg powinno na dobę otrzymywać 1000 ml płynów (1 litr). To zapotrzebowanie w okresie zdrowia, bez dużych aktywności. W razie ewentualnej gorączki czy biegunki, wysiłku fizycznego lub wysokiej temperatury otoczenia zapotrzebowanie automatycznie wzrasta.

Jeśli dziecko waży 15 kg to powinno na dobę otrzymywać 1250 ml płynów, 20 kg na dobę otrzymywać 1500 ml płynów (1,5 litra), 30 kg 1700 ml płynów, 40 kg 1900 ml.

Kiedy wzrasta zapotrzebowanie na płyny?

Oprócz tego podstawowego zapotrzebowania trzeba pamiętać, że w razie ewentualnej gorączki, infekcji z dusznością, biegunki, wysiłku fizycznego, upału dziecko może się domagać więcej płynów. Ile? Tyle żeby się dobrze nawodnić. Ma otrzymać tyle by móc być aktywnym, oddawać mocz, mieć wilgotne śluzówki.

Często proszę rodziców moich małych pacjentów aby oglądali jęsyk. Ma być mokry i różowy, a nie suchy i biały lub szary. Zwróćcie na to uwagę.

A co zrobić jeśli dziecko nie chce pić?

Być konsekwentnym. Zachęcać, umożliwić stały dostęp do wody. Niech bidon czy kubek zawsze jest pod ręką.

Dawać przykład! Dorośli również powinno pamiętać o odpowiednim nawadnianiu. W okresie upałów unikajcie alkoholu, pilnujcie tego by regularnie sięgać po wodę. Jeśli dziecko zobaczy, że regularnie sięgacie po wodę to samo również będzie po nią sięgało.

W okresie infekcji do dziecka nie zawsze trafiają logiczne argumenty. Zachęcam wtedy do podawania soczystych owoców, lodów itp. To wiele ułatwia w negocjacjach. Unikajcie słodzonych soków. Mogą one wywołać biegunkę lub ją nasilić i sprzyjają powstawaniu próchnicy. Nie mówiąc już o nadmiarze cukrów w diecie.

Jeśli pomimo Waszych próśb dziecko nadal odmawia przyjmowania płynów, jest apatyczne, ma suche śluzówki, nie oddaje moczu – pilnie udajcie się do lekarza.